Wino gruszkowe - nowości z win polskich

Większość z nas zadaje tylko jedno pytanie w winiarskich tematach i brzmi ono bardzo krótko – „czerwone, czy białe? " Oznacza to, że nadal pomijamy w naszych preferencjach znakomite wina owocowe, które co prawda coraz śmielej wychodzą z cienia, ale jeszcze nie na tyle, by na równi uznawane były z winami gronowymi. ​​A szkoda. Bo oprócz winogron istnieje przecież cała gama surowców, stanowiących bazę pod niezwykle smaczne i aromatyczne wina, które mocno mogą wzbogacić nasze dotychczasowe doświadczenia. Wystarczy tylko im na to pozwolić. Wybór jest ogromny i stale się powiększa – wina z truskawek, śliwek, aronii, porzeczek, wiśni, jarzębiny, dzikiej róży, czarnego bzu – pysznych możliwości jest naprawdę sporo.

Elvira de Mejia profesor nauk o żywieniu człowieka na Uniwersytecie Illinois w jednej ze swych publikacji zauważyła, że fermentacja może zwiększyć korzyści zdrowotne owoców, co znaczy, że gdy na jej drodze usuwane są cukry kilka kluczowych substancji chemicznych, takich jak antocyjany, stają się coraz silniejsze.
 

 

Jednym z najpopularniejszych win owocowych jest wino truskawkowe, którym najlepiej delektować się za młodu. Proponujemy zaniechać jakiekolwiek próby jego przechowywania. Poza tym poprzez swój niebanalny soczysty smak to lekkie różowe wino nie pozwoli by na długo zagrzać miejsce w domowej piwniczce. Truskawka jest owocem bogatym w antyocyjany, a w winie są one skoncentrowane. Dużym zainteresowaniem cieszy się także wino z czarnego bzu – jeden kieliszek tego wina zawiera w sobie potężną armię przeciwutleniaczy, a także garbników.
 

 

A co powiecie Państwo na wino gruszkowe, które od tego tygodnia zasila szeregi polskich win?
 

Podobno jest przepyszne, ale sądzimy, ze najlepiej przekonać się samemu.