Tokaj – coś więcej niż świetne wino

Tokaj to wino z tysiąc letnią historią i tradycją, o których długo można by opowiadać. Powstaje na bazie skoncentrowanych, bogatych w naturalny cukier winogron dotkniętych szlachetną pleśnią. Proces produkcji podzielony jest na szereg drobiazgowych działań, których zachowanie i dopatrzenie rzutuje o finalnym sukcesie. A kto pił Tokaja, ten na pewno wie, że gra jest tu warta świeczki..

Specyficzny klimat regionu, w którym rodzi się ów płynne złoto – upalne lata, mgliste, jesienne poranki, słoneczne, mroźne zimy oraz szczególne cechy wulkanicznej gleby wpływają na wyjątkowy smak i aromat win tokajskich. Nie bez znaczenia jest także obecność rzeki Bodrog. Wino leżakuje tu w starych, piwnicach, w których utrzymywana jest odpowiednia temperatura oraz wilgotność.

Odmiany winogron, na bazie których powstaje tokaj poddaje się suszeniu na krzakach aż do powstania nań szlachetnej pleśni (Botrytis), która jest kluczem do fenomenu tokajskich win. Pleśń powoduje redukcję wody w jagodach i doskonale podnosi poziom naturalnej słodyczy winogron, a przede wszystkim ich aromat. Zbotrytyzowane grona są pojedynczo zbierane, a następnie umieszczane w stalowych kadziach, gdzie puszczają niewielkie ilości gęstego słodkiego soku, tzw. esencji, którą dosładza się tokaja. Grona z kadzi są następnie wyciskane i dodawane do wina leżakowanego w 136 litrowych beczkach, albo do fermentującego moszczu. Stopień słodyczy Tokaja Aszu określany jest w puttonoyos – 3, 4, 5 lub 6, które oznaczają ilość wiader z esencją, która dolana została do wina.

Złocista barwa, imponujący bukiet zapachów – suszone owoce, skórka cytryny i pomarańczy, niuanse miodowe i kwiatowe, gładkość oraz aksamitność – to właśnie oferuje wino Tokaj. Świetnie sprawdzi się przy każdej okazji, a zwłaszcza do wielkanocnego deseru.

Święta już wkrótce, warto zrobić wstępne rozeznanie w trunkach, którymi przyjmiemy swoich gości.